słucham własnie " good day my angel "- słychac stopniowanie emocji bohatera , kocham ten utwór ,kocham myslovitz ,zawsze potrafią uderzyć w mój nastrój ...
ps. artur chyba miał depresje..
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach